środa, 7 października 2015

zycie... zmiany, zakupy. czyli moja codzienność.

I znów przerwa. Eh nie umiem nad tym zapanować. Brak czasu bo a to trzeba pójść po coś, gdzieś...coś zrobić i tak w kółko.

Moj cel ktory sobie wyznaczyłam na swoj gabinet masazu, fizjoterapii i rehabilitacji caly czas w trakcie. ale o dotację trudno. Czekamy.Może za rok. Może za dwa. Teraz interesuję mnie zdać egzaminy teoretyczne i uzyskać certyfikat pozwalający na bycie Panią Fizjoterapeutką.

Na ostatnim zjeździe był u nas chłopak (20 lat , moj wiek) młody, z poczuciem humoru... ale...2 lata temu kolega zniszczył mu życie.Robiąc popisuwę przed nim wjechał z prędkością 100km/h w zakrętJednak co się okazało stal tam to pie... drzewo. Świadomi że zaraz uderzą była ogromna. Kierowca się zaparł rękoma o kierownicę a biedny Kamil szybko zapiął pasy i schował się miedzy siedzenie w schowek...(zrobił coś co mógł zrobic najgorszego:( bo to najgorsza pozycja do wypadku.)Kierowca  kolega wyszedl tylko z siniakami,  On sam uszkodzony rdzeń kręgowy od odcinka C4 2 poważne operację, implanty zamiast kręgów... masakra...:(I do dziś i już na zawsze będzie jeździł na wózku. Sparaliżowane nogi ,stastyczne. Lewa ręka w stanie dośc dobrym, prawa bez czucia, po naszemu wiotka.,Walczy z firmą ubezpieczeniowa za wypadek drogowy ale proces toczy sie ponad 1.5 roku i toczyc się bedzie jeszcze długggoo... a byc moze i tak od nich nie dostanie ani 1zlKolega ktory jest winien nawet nie przyszedl i nie powiedział przepraszam, a jego matka chodzi i rozpowiada ze Kamil jest alkoholikiem i sobie to wymyśla cale inwalidztwo. Ludzie bez serca!!!!!!Tak jak wspomniałam zaszczycił nas swoją obecnością i dal nam popracować na sobie. Żebyśmy mieli żywy dowód a nie ćwiczyć na zdrowych osobach....Pierwsze wrażenie. Wielkie współczucie, łzy jak opowiadał ale nie można było pokazać słabości bo co to za fizjoterapeuta ktory nie jest silny psychicznie.Później wielkie przerażenie, strach gdy kładli go łóżko.A my mieliśmy zacząć masować i rehabilitować.Jak go dotknać żeby nic mu nie zrobić przecież osoba o sparalizowanych konczynach nie powie ze boli a my sami musimy ocenic co i jak. Zeby czasami nie zlamac albo uszkodzic kosci badz miesni. To teraz mięsnie sa dla niego najważniejsze bo nimi pracuje poruszając rekoma...Uwierzcie mi że z grupy 20 osobowej tylko 5 osob go dotkneło, masowalo... w tym byłam ja...Nasz wykładowaca gdy powiedział Martyna ćwicz mu nogi osłupialam.... nawet nie wiedzialam ze będzie tak cięzko. I to nie chodzi teraz o podejście psychologiczne a fizyczne... Na szczescie wykladowca pomógł jak zacząc... a pozniej juz sama wiedzialam co robic.Najgorzej było kiedy cwicząc mu noge druga zaczynala podskakiwac (załączala się spastyka) tzn niekontrolowany ruch nogi tak ze mógl by wybic zeby gdyby w czas się nie puscilo tej cwiczacej to dawalo mi sygnał ze tylko na tyle moge sobie pozwolić cwicząc. Uzylam calej siły blokując mu noge kiedy masowal ktoś inny i  uwierzcie mi to gorsze niz silownia wyszlam  z zajęć cala mokra i zmęczona . A na drugi dzień mialam niemiłosierne zakwasy mięsni rąk, nóg przez dobrana pozycje ktora pozwolila mi wykorzystac (moją sile, a mam ją wielką)nie raz to pokazalam na zajęciach... i okropny bol pleców.Najlepszym co moglo nas w tym dniu spotkać to to że udalo nam sie go postawić na nogach... Stał dzielnie opierając się o nas , mając na nogach stabilizatory które nie pozwolily nogom się ugiąc. Był dzielny!Poźniej usiadł na leżance i z wielką ambicją i siłą pokazal nam że choc na chwile potrafi się utrzymac w pozycji siedzącej ... oczywiście tylko na chwile po chwili upadał nam w ręce bo go musieliśmy asekurować od przodu jak i od tylu.Było to moje marzenie spotkac się z taka osobą i sprawdzić moje podejscie do osob niepełnosprawnych.Teraz wiem że mimo wszystko jestem silna i psychicznie i fizycznie. Czy jestem gotowa na bycie fizjoterapeuta? myśle ze tak i bardzo tego chce. Chciałabym nawet na początku swojej "kariery" cwiczyc Kamila, jak i inne osoby calkowicie za darmo . tak z potrzeby serca. Uwielbiam pomagac w rózny sposób.A skoro będę miala pojęcie to dlaczego nie? Nie ma zadnych przeiwskazan do tego.  Kamil czeka na operację rdzenia kręgowego w wykorzystaniem komorek macierzystych ... operacja wynosi az 1mln zlotych. Ale na szczęście On i jego rodzice musze tylko zorganizować 55tysięcy. Tylko? Dla nich to wiele.... ale Kamil ma wiele przyjacioł, znajomych i nawet nie znajomych którzy z chęcią zbierają do puszek, zbieraja korki od butelek. I robią rozne akcje by pomóc. Mozna nawet podzielić się swoim podatkiem rozliczając PIT:) Ja tak zrobiłam oddalam swój 1% dla niego! Mam nadzieje ze jemu to pomoże a ja przeciez nie zbiednieje.Kamil mimo swojego stanu marzy by zostać dj-em jeździ na dyskoteki gdzie uczestnicza tylko osoby na wózkach ... i powoli spełnia to co zamierzył. Powodzenia Kamil!!! Trzymam za Ciebie kciuki.A rodzicom trzeba zyczyc wytrwalosci i sily bo musza byc przy nim 24na dobę...  Wyciągnęłam wnioski z tej wspaniałej lekcji... Lekcja Życia... Korzystaj z życia bo nigdy nie wiesz co się stanie. Korzystaj ale z umiarem a przede wszystkim włącz myślenie.

"Liczy się to na czym tylko ci zależy,

pomoc ma wszędzie, każdy sercem w ciebie wierzy,

ufaj swoim myślom które do mety cie prowadza,

to myśli zwyciężają i lekcje życia dają."Martyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz